Bez kategorii

Co warto wiedzieć o kremacji?

Coraz więcej osób decyduje się na kremację, która jest alternatywą dla tradycyjnego pochówku. Mimo rosnącej jej popularności powtarzanych jest nadal wiele mitów na jej temat. Warto się z nimi rozprawić, dowiadując się, co tak naprawdę jest prawdą, a co nie.

Czy kremacja odbywa się w wielkim piecu?

Wiele osób jest przekonanych, że kremacja odbywa się w ogromnym piecu, w którym trumna z ciałem jest po prostu podpalana. Tymczasem trumna trafia do specjalnego pojemnika, w którym panuje wysoka temperatura.

Czy możliwe jest, że dojdzie do pomylenia urny z prochami?

Powszechne jest przekonanie, że do urny mogą trafić prochy różnych osób. Tymczasem w dobrych krematoriach, w których stawia się na wysoką jakość usług, nie jest to możliwe. Nie dochodzi także do pomylenia prochów. W tym samym czasie spopielane jest bowiem wyłącznie jedno ciało. Dzięki temu nie dochodzi do mieszania prochów, nie ma również ryzyka ich pomylenia.

Czy Kościół katolicki zezwala na kremację?

Wiele osób rozważających kremację, które jednocześnie są wierzące, obawia się, że spopielenie ciała jest ciężkim grzechem zamykającym drogę do zbawienia. Tymczasem trzeba jasno zaznaczyć, że Kościół katolicki zezwala na kremację. Co więcej, możliwe jest także odprawienie liturgii pogrzebowej po skremowaniu ciała. Aby nie wiązała się ona z brakiem możliwości zbawienia, nie mogła być wybrana z przyczyn stojących w sprzeczności z zasadami wiary chrześcijańskiej.

Czy urnę można zabrać do domu?

Niektórzy zastanawiają się nad tym, czy urnę z prochami bliskiej można zabrać do domu. Okazuje się, że obowiązujące w Polsce przepisy sanitarne na to nie zezwalają – niedopuszczalne jest trzymanie urny z prochami zmarłego na przykład na kominku. Urna z prochami może trafić wyłącznie do przeznaczonego na to miejsca, czyli do:
• kolumbarium;
• grobu ziemnego;
• grobu murowanego.
Niedopuszczalne jest również rozsypywanie prochów. Jeszcze kilka lat temu na niektórych cmentarzach dostępne były łąki pamięci, na których krewni mogli rozsypać prochy swoich bliskich zmarłych. Dzisiaj nie jest to możliwe.